Rząd ogłosił niedawno, że najemcy komercyjni, do których należą salony fryzjerskie, salony kosmetyczne i fryzjerskie, salony pielęgnacji paznokci i rzęs oraz salony opalania, będą chronieni przed ryzykiem eksmisji do końca 2020 roku, co pomoże firmom przetrwać i chronić miejsca pracy.
Badanie przeprowadzone przez National Hair and Beauty Federation (NHBF) wykazało, że ożywienie sektora zależy od dodatkowej pomocy tego typu ze strony rządu. NHBF ciężko walczyła o dodatkowe fundusze dla firm dotkniętych lokalnymi blokadami, które obejmują:
- Obniżenie podatku VAT;
- spłatę pożyczek studenckich w stylu "Bounce Back loans";
- dalsze przedłużenie okresu obowiązywania ulg od podatku dochodowego od przedsiębiorstw;
- wprowadzenie programu bonów towarowych na głównych ulicach, podobnego do inicjatywy "eat out to help out";
- przedłużenie okresu urlopu oraz programów wsparcia dochodów osób samozatrudnionych, specjalnie dla sektorów najbardziej dotkniętych, takich jak nasz.
Hilary Hall, Dyrektor Naczelny NHBF powiedział: "Nieustannie komunikujemy rządowi, że nie ma tu równych szans. Fryzjerstwo i uroda były wśród sektorów zamkniętych przez najdłuższy czas, a uroda następnie stanął w obliczu dalszych ograniczeń w zakresie zabiegów, które mogą być świadczone. Ponadto, ograniczenia związane z koronawirusem mają ogromny wpływ na wysokość dochodów, jakie mogą generować firmy, a jedna na cztery nie jest w stanie pokryć swoich bieżących wydatków."
Kontynuowała: "NHBF wykorzystuje wszelkie zasoby, aby utrzymać presję na rząd, aby uznać, że nasza branża jest warta ratowania. Niedawne ogłoszenie £1,000-£1,500 dotacji dla przedsiębiorstw zmuszonych do zamknięcia z powodu lokalnych zamknięć było wielkim zwycięstwem, jak również niedawne ogłoszenie przedłużenia obecnego lokalu biznesowego ochrony eksmisji od właścicieli do końca roku (pierwotnie miał zakończyć się 30 września), z których obie zostały kampanię dla."
Czytaj dalej
Finaliści konkursu Modern Barber Awards 2020 ogłoszeni
"Jestem fryzjerem w City of London i straciłem 60% moich klientów"
Wytyczne dotyczące usług bliskiego kontaktu zmieniają się w Anglii